Aktualnie tylko jedna apteka w mieście jest czynna do godz. 23. W nocy chorzy muszą jeździć po lekarstwa do całodobowej apteki na dworcu PKP w Gdańsku. Ustalenie harmonogramu dyżuru aptek leży w gestii samorządu szczebla powiatowego i Rada Powiatu podjęła stosowną uchwałę. Farmaceuci doszli jednak do wniosku, że pełnienie dyżurów jest zbyt kosztowne i zażądali za to dodatkowych kwot. Niektórzy z nich przyznają, że podczas tygodniowego nocnego dyżuru zdarza się im zaledwie trzech pacjentów.
Sprzedawali podrobione leki na potencję
W kwietniu branża farmaceutyczna kwitła