Skrót informacji
Problem z płodnością może zostać zdiagnozowany zarówno po stronie mężczyzny, jak i kobiety lub u obojga partnerów. Dlatego niezbędny jest równy dostęp do diagnostyki niepłodności – przypomina NFZ i dodaje, że w rozpoznaniu męskiej niepłodności kluczowe znaczenie badanie nasienia.
Wskazał, że na płodność mężczyzn nie wpływa wiek, tak jak ma to miejsce w przypadku kobiet, a kluczowe znaczenie ma jakość nasienia. Negatywnie może na nią wpływać m.in. stres, nadwaga, niewłaściwa dieta, używki, brak ruchu, choroby cywilizacyjne oraz choroby układu moczowo-płciowego.
W rozpoznaniu męskiej niepłodności kluczowe znaczenie ma seminogram, czyli badanie nasienia. W trakcie badania analizowane są ogólne parametry nasienia, takie jak objętość, lepkość ejakulatu, czas upłynnienia, pH, wygląd nasienia, ogólna liczba plemników w nasieniu, liczba plemników w 1 ml ejakulatu, odsetek żywych i poruszających się plemników, a także ewentualna aglutynacja (zgrupowanie) plemników i stopień jej zaawansowania. NFZ przypomniał, że od 1 stycznia 2024 r. zwiększono finansowanie tego badania.
Wykonanie badania może zlecić lekarz w poradni położniczo-ginekologicznej, urologicznej, endokrynologicznej, andrologicznej, leczenia niepłodności oraz planowania rodziny i rozrodczości w ramach konsultacji specjalistycznej. Później lekarz ocenia wynik badania i planuje dalsze postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne.
Według raportu WHO z 2023 r. „Szacunki dotyczące częstości występowania niepłodności 1990-2021” około 17,5 proc. dorosłej populacji, czyli mniej więcej 1 na 6 osób, zmaga się z niepłodnością. W Polsce szacuje się, że ten problem dotyka między 1 a 1,5 mln par, co stanowi aż 20 proc. społeczeństwa w wieku rozrodczym. (PAP)
Wakacyjna apteczna – co zabrać i jak się przygotować do wyjazdu?
RAPORT: Zasady wykonywania zawodu technika farmaceutycznego