- Nie mieliśmy pieniędzy na zakup urządzenia, które precyzyjnie zważy narkotyki, dlatego musieliśmy korzystać z wag laboratoryjnych w aptekach - mówi Zygmunt Galant, szef łowickiej policji. - A żeby zdeponować środki odurzające w Komendzie Wojewódzkiej w Łodzi, ich masę trzeba określić z zegarmistrzowską wręcz dokładnością – dodaje. Urządzenie zasponsorował funkcjonariuszom urząd miasta. Waga kosztowała 3,5 tys. zł.
Esperal wciąż w cenie
Psychotropy na fałszywą receptę