W ubiegłym roku liczba aptek spadła poniżej 12 tysięcy – informuje Rynekzdrowia.pl, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego. W aptekach i punktach aptecznych pracowało łącznie 58,3 tys. magistrów farmacji i techników farmaceutycznych – w większości kobiet.
Dane GUS dotyczące aptek
- 11,9 tys. aptek ogólnodostępnych, 24 apteki zakładowe oraz 1,1 tys. punktów aptecznych – to dane GUS na koniec 2021 r.
- Liczba aptek ogólnodostępnych była niższa o 1,6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Jeśli chodzi o punkty apteczne, ich liczba spadła o 0,4 proc. mniej w stosunku do 2020 r. Pracowało w nich łącznie 58,3 tys. magistrów farmacji i techników farmaceutycznych.
- Stałe dyżury nocne pełniło 2,8 proc. aptek ogólnodostępnych, a 22,5 proc. – dyżury okresowe. Sprzedaż wysyłkową produktów leczniczych z wykorzystaniem strony internetowej realizowały 164 apteki i 4 punkty apteczne.
- W Polsce na 1 aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny przypadało średnio 2 926 osób (o 29 więcej niż przed rokiem). Podobnie jak przed rokiem, najwięcej ludności na jedną aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny odnotowano w województwie pomorskim (3 348), a najmniej – w wielkopolskim (2 600).
- Według stanu w dniu 31 grudnia 2021 r. w aptekach ogólnodostępnych, zakładowych i punktach aptecznych pracowało 63,6 tys. osób, w tym 26,1 tys. magistrów farmacji (spadek w skali roku o 0,6 proc.) i 32,2 tys. techników farmaceutycznych (o 2,1 proc. mniej w stosunku do roku poprzedniego).
- Liczba 63,6 tys. dotyczy osób, dla których było to główne (pierwsze) miejsce pracy, w tym również personel niemedyczny (np. kasjerka, pomoc fizyczna) oraz właścicieli i współwłaścicieli aptek.
- Podobnie jak w roku poprzednim, zdecydowaną większość pracujących stanowiły kobiety (83,1 proc. magistrów farmacji i 94,3 proc. techników farmaceutycznych).