W kraju jest ok. 1300 punktów aptecznych, najwięcej w Polsce wschodniej. Zawsze obowiązywał je wykaz medykamentów, których nie wolno im sprzedawać, ale 6 października ub.r. ukazało się nowe rozporządzenie ministra zdrowia w tej sprawie. Brakuje w nim leków, które bez problemu można kupić na stacji benzynowej, czy takich, które są odpowiednikami tych dopuszczonych, ale innego producenta. Przedsiębiorcy zrzeszeni w Izbie Gospodarczej Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek przygotowali już treść „Wezwania przedprocesowego”. Wezwania trafiają do Ministerstwa Zdrowia z powiadomieniem premiera, ministra skarbu państwa, prezesa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa i sejmowej komisji zdrowia.
Złoto dla Starazolinu
NIK krytycznie o programie walki z nowotworami