Skrót informacji
Według Światowego Stowarzyszenia Jaskry aż 78 mln ludzi cierpi na tę chorobę. Do 2040 r. liczba może wzrosnąć do ponad 111 mln. Dzięki wczesnemu wykryciu jaskry można zapobiec utracie wzroku, a oczy dostają drugą szansę. Polskie Towarzystwo Okulistyczne już po raz ósmy przyłącza się do globalnej inicjatywy Światowego Tygodnia Jaskry i razem z okulistami z całego kraju organizuje akcję „Polscy okuliści kontra jaskra”. Między 10 a 16 marca 2024 roku będzie można skorzystać z bezpłatnych badań na terenie całej Polski w ponad 50 placówkach, które włączyły się do akcji.
„Coraz częściej i mocniej bolała mnie głowa. >>Na szczęście<< wysłano mnie na okresowe badania medycyny pracy – okulistę zaniepokoiło wysokie ciśnienie w oczach i skierował mnie do dalszej diagnostyki. Jaskra – złośliwa postać – postępowała w zastraszającym tempie. W ciągu pięciu miesięcy przeszłam aż 7 operacji i mogę powiedzieć, że gdyby nie tamta diagnoza, już bym nie widziała” – mówi 42-letnia pacjentka, pani Blanka z Warszawy.
Jaskra może się objawić gwałtownie, jak w przypadku pani Ewy: „Nagle potwornie rozbolały mnie głowa i oczy, zrobiło mi się słabo. Wezwany internista powiedział, że mam zapalenie zatok i jeśli w ciągu pięciu dni mi nie przejdzie, mam zgłosić się do lekarza. Te pięć dni to był koszmar. Ból był tak straszny, że pojechałam do szpitala i tam w końcu usłyszałam prawidłową diagnozę: ostry atak jaskry! Od tego czasu walczę o zachowanie wzroku”.
Wiceprezes PTO prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek dodaje: „Najważniejszą rolę odgrywają pacjenci. Postawienie diagnozy i włączenie leczenia są kluczowe, bo czas działa na niekorzyść pacjenta. Podejmując się walki z jaskrą, najważniejsze jest stosowanie się do zaleceń lekarzy. Pacjenci muszą mieć jednak świadomość, że leczenie trwa do końca życia”.
Pani Blanka wspomina: „Zależało mi na szybkim zakończeniu zwolnienia lekarskiego i powrocie do pracy. Jednak już pierwszego dnia musiałam pilnie jechać do szpitala. Nie pomyślałam, że tusz do rzęs może przedostać się z kroplami do oczu i spowoduje tak okropny ból. A że kropię oczy co trzy godziny – muszę je cały czas nawilżać – zrezygnowałam zupełnie z tuszu i cieni do powiek. Nauczyłam się też inaczej myć głowę – tak, by nic nie spłynęło do oczu; nie dźwigać, nie pochylać się po nic. Pogodziłam się z tym, że w najbliższym czasie nie mam szans na pójście do kina, na wyjazd w góry, o lataniu samolotem nie wspominając”.
Pani Ewa, która też regularnie bierze leki, nabrała dystansu do swoich możliwości. „Pracuję z dokumentami, muszę uważniej czytać, zmieniłam czcionkę na większą. Wiele rzeczy robię wolniej, przestawiłam się na tryb >>spokój<<. Ta choroba zmienia życie”.
Pan Bartosz ma dziś 28 lat. Gdy był półtorarocznym brzdącem, rodzice zauważyli, że ma kłopoty ze wzrokiem. Dopiero dwa lata później – ku zaskoczeniu wszystkich – padła jednoznaczna diagnoza: jaskra. Przeszedł 34 zabiegi operacyjne, widzi słabo, porusza się z psem przewodnikiem. „Jestem rzadkim przypadkiem, ale ważnym, bo przypominam wszystkim, nawet lekarzom, że nie ma czegoś takiego, jak >>za młody na jaskrę<<”.
Pani Aleksandra, pacjentka z Warszawy, potwierdza stereotypy w myśleniu o tej chorobie, również w środowisku medycznym: „Tyle razy słyszałam: >>Pani jest za młoda, to nie może być jaskra<<. A ja leczę się już od dwóch lat i wiem, że gdybym zaczęła terapię wcześniej, mogłabym widzieć lepiej”.
Szacuje się, że w naszym kraju na jaskrę choruje 800 tysięcy osób, z czego ponad połowa wciąż nie została zdiagnozowana i właśnie w tym momencie nieodwracalnie traci wzrok. Wyobraźmy sobie, że wszyscy mieszkańcy Gdańska albo Szczecina z okolicznymi powiatami ślepną, a nie zdają sobie z tego sprawy. Dlatego tak ważna jest szybka diagnoza. I dlatego tak wartościowe są inicjatywy takie, jak kampania „Polscy okuliści kontra jaskra”.
Każdy z gabinetów decyduje, w jakich dniach i godzinach będzie przeprowadzał badania i ile osób może przebadać. Właśnie dlatego liczba miejsc jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń. Polskie Towarzystwo Okulistyczne nie odpowiada za limity i dostępność wizyt w poszczególnych placówkach.
Pełny zestaw informacji na temat VIII edycji akcji „Polscy okuliści kontra jaskra” znajduje się na stronie www.tydzienjaskry.pl w zakładce „Dla Pacjenta”. Warto pamiętać: wystarczy kilka kliknięć, żeby uratować wzrok na całe życie.
***
Światowy Tydzień Jaskry to międzynarodowa inicjatywa Światowego Stowarzyszenia Jaskry (World Glaucoma Association). Celem kampanii jest zwrócenie uwagi na jaskrę jako główną przyczynę nieodwracalnej ślepoty i na to, że tylko wczesna diagnoza i wczesne podjęcie leczenia może zapobiec pogorszeniu wzroku. Organizatorami Światowego Tygodnia Jaskry są znani eksperci w dziedzinie jaskry i kierownictwo Światowego Stowarzyszenia Jaskry, a także pacjenci, którzy podejmują temat jaskry w mediach. Więcej: www.worldglaucomaweek.org
Światowy Tydzień Jaskry obchodzony jest w tym roku w dniach od 10 do 16 marca 2024 r.
Patronat honorowy akcji: Naczelna Izba Lekarska, Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie, Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej
Partnerzy akcji: partner główny – Viatris oraz: Fidia, Thea, Consultronix, ABJ-Vision, Bausch+Lomb, Adamed, Polpharma, Santen.
Prezes NRA na liście stu najbardziej wpływowych osób w ochronie zdrowia
Od 2 marca br. zmiana taxa laborum