W tym czasie w 100-tysięcznej Legnicy działała w nocy tylko jedna apteka - przy ul. Daszyńskiego. Dziś prezydent przyznaje, że udało się osiągnąć konsensus. Pomysł jest prosty: dyżury od godz. 20 do 8 rano będą pełnić na zmianę dwie apteki. Codziennie inne, w oddalonych od siebie dzielnicach. Dyżury rozpisano do końca roku. System zaakceptowała już Dolnośląska Izba Aptekarska.
Amerykańskie farmaceutki dobrze zarabiają
Kto wdroży e-receptę?