GIS: w 2020 r. mniej chorób zakaźnych

 7 minut

tłok na ulicy

Pozytywnym efektem ubocznym wprowadzonych w Polsce ograniczeń i nakazów w związku z epidemią COVID-19 był spadek liczby przypadków innych chorób zakaźnych w Polsce w 2020 r. – podkreśla Główny Inspektorat Sanitarny, o czym donosi serwis Politykazdrowotna.com. GIS opublikował właśnie opracowanie „Stan sanitarny kraju w 2020 r.”, w którym jeden z rozdziałów poświęcony został chorobom zakaźnym.

Jak podkreśla GIS, wysoki spadek liczby przypadków chorób zakaźnych w Polsce można było zauważyć szczególnie po I kwartale roku, czyli po rozpoczęciu się epidemii COVID-19 w Polsce w marcu 2020 r.

„W związku z ogłoszeniem stanu epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 w Polsce wprowadzono szereg ograniczeń oraz nakazów, których niewątpliwie pozytywnym efektem ubocznym był spadek liczby przypadków innych chorób zakaźnych w Polsce. Na ten fakt największy wpływ miało: noszenie maseczek ochronnych, częstsze mycie oraz dezynfekcja rąk, utrzymywanie dystansu społecznego, ograniczenia dot. liczby osób korzystających z transportu zbiorowego czy danej usługi, ograniczenie kontaktów społecznych, w tym poprzez zamykanie placówek opieki, szkół, szkół wyższych, przechodzenie pracowników na tryb pracy zdalnej” – wskazuje GIS w raporcie za ubiegły rok. Jak podsumowuje, w 2020 r. zaobserwowano spadek liczby przypadków niemalże wszystkich chorób zakaźnych podlegających zgłoszeniu.

Odra

Jeżeli chodzi o odrę, to w 2020 roku, po okresie epidemii w latach 2018-2019, odnotowano w Polsce 30 przypadków zachorowań, podczas gdy w roku 2019 było ich 1502, a w 2018 – 339. Najwięcej przypadków odry zarejestrowano w województwie mazowieckim – 12 (40 proc.) oraz małopolskim i śląskim – po 5 (17 proc.) przypadków. Większość przypadków odry – 25 przypadków (83 proc.) została zarejestrowana w I kwartale 2020 r.

Najwięcej przypadków odry – 10 (33 proc.) zarejestrowano w grupie wiekowej powyżej 30 lat, następnie w grupie wiekowej 1-4 lata – 9 (30 proc.) przypadków oraz w grupie wiekowej 5-9 lat – 6 (20 proc.) przypadków.

Z 30 przypadków odry, prawie połowa – 14 osób – nie była zaszczepiona przeciw odrze, 10 osób zostało zaszczepionych tylko jedną dawką.

Różyczka

Jak informuje GIS, w przypadku różyczki po okresie wystąpienia wzrostu zachorowań na różyczkę wywołanych epidemią wyrównawczą (ostatnia miała miejsce w 2013 r.) głównie wśród młodych mężczyzn, którzy nie byli objęci obowiązkowymi szczepieniami w latach 90. XX wieku, w kolejnych latach obserwowano spadek liczby zachorowań na różyczkę w Polsce. Rok 2020 przyniósł spadek zachorowań na różyczkę. Odnotowano 96 przypadków różyczki, podczas gdy w latach 2018 – 2019, odpowiednio 437 i 290.

Najwięcej przypadków różyczki rejestrowano w województwie pomorskim – 16 przypadków, śląskim – 15 przypadków oraz podkarpackim 11 przypadków. Najczęściej przypadki różyczki wystąpiły w grupie wiekowej 1-4 lat – 45 przypadków, 5-9 lat – 23 oraz w grupie wiekowej poniżej jednego roku – 12 przypadków, a następnie w grupach wiekowych powyżej 30 lat – 8 przypadków, 10-14 lat – 4 przypadki, 20-29 lat – 3 przypadki oraz 15-19 lat – 1 przypadek.

Większość przypadków różyczki – 60 przypadków została zarejestrowana w I kwartale 2020 r. Spośród 96 osób, które zachorowały na różyczkę, 75 (78 proc.) nie było zaszczepionych przeciw różyczce, 16 (17 proc.) zostało zaszczepionych tylko jedna dawką szczepionki, a 1 osoba – dwiema dawkami. Nieznany status zaszczepienia dot. 4 osób.

Grypa

Spadek liczby zachorowań w ubiegłym roku dotyczył także popularnej grypy. W ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy według wstępnych danych w 2020 r. zarejestrowano ogółem 3 164 446 przypadków grypy i podejrzeń zachorowań na grypę (zapadalność wynosiła 8 243,65/100 000). W sumie zgłoszono 62 zgony osób, u których stwierdzono obecność wirusa grypy, na podstawie badań wykonanych metodą RT-PCR.

Gruźlica

W ubiegłym roku zaobserwowano też zmniejszenie liczby zarejestrowanych przypadków gruźlicy. Jak wyjaśnia GIS, może być to związane z niezgłaszaniem się chorych do lekarza, m.in. z powodu epidemii COVID-19 i trudności z dostępem do placówek medycznych, w tym do diagnostyki oraz obaw chorych przed zdiagnozowaniem COVID-19 i kwarantanną. Według GIS, może to wpłynąć na to, że chorzy zgłoszą się do lekarza w bardziej zaawansowanym stadium gruźlicy. Należy więc- jak stwierdza GIS- spodziewać się zwiększonej liczby chorych, u których nieleczona na czas gruźlica doprowadzi do nieodwracalnych zmian w płucach a liczba zgonów z powodu gruźlicy wzrośnie. Jednocześnie GIS stwierdza, że może też wystąpić sytuacja, w której z powodu maseczek, dystansu i ograniczenia kontaktów zostanie ograniczona transmisja gruźlicy – liczba nowych zachorowań się zmniejszy. To okaże w przyszłości, ponieważ u zakażonych prątkiem gruźlicy choroba rozwija się po roku, dwóch, a czasami po wielu latach od zakażenia.

W ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 3 375 zachorowań na gruźlicę (zapadalność na 100 tys. mieszkańców – 8,8), co oznacza 1946 przypadków gruźlicy mniej niż w roku poprzednim i 5 103 przypadki mniej w porównaniu z rokiem 2011.

W 2019 roku zarejestrowano 5 321 zachorowań na gruźlicę (zapadalność na 100 tys. mieszkańców – 13,9), w 2018 roku – 5 487 (zapadalność na 100 tys. mieszkańców – 14,3).

Rotawirusy

W zestawieniu GIS warto zwrócić uwagę również na rotawirusy będące jedną z najczęstszych przyczyn zakażeń pokarmowych. W 2020 r. zarejestrowano 14 386 wirusowych zakażeń przenoszonych drogą pokarmową (w 2019 r. zgłoszono 62 333 wirusowe zakażenia przenoszone drogą pokarmową, zaś w 2018 r. – 48 577 przypadków), w większości wywołanych przez rotawirusy (2020 r. – 5 963 przypadki, 2019 r. – 34 019 przypadków, w 2018 r. – 23 263 przypadki, w 2017 r. – 32 993 przypadki). Jak przypomina GIS, zakażenia rotawirusowe szerząc się przez kontakt bezpośredni i pośredni są najczęstszą przyczyną biegunek i zakażeń pokarmowych u dzieci do lat 2. Drugą w kolejności wśród najczęstszych przyczyn zakażeń pokarmowych o etiologii wirusowej są zakażenia norowirusowe . W tym przypadku również ograniczenia, obostrzenia i zakazy związane z koronawirusem wpłynęły na mniej okazji do przenoszenia wirusa i ograniczenie zachorowań. W 2020 r. odnotowano 1 485 przypadków w porównaniu do roku 2019 r. – 5 536 przypadków, 2018 r. – 5 358 przypadków, 2017 r. – 3 501 przypadków.

źródło: GIS / Politykazdrowotna.com