E-recepta zadziała również za granicą

 4 minuty

e recepta

Za kilka miesięcy Polska ma dołączyć do grupy krajów UE, których obywatele mogą realizować e-receptę w innym niż macierzysty kraju członkowskim – informuje serwis Rynekzdrowia.pl.

„Obecnie jedynie dziewięć krajów Unii Europejskiej może między sobą wymieniać e-recepty oraz/albo karty pacjenta (czyli wzajemnie je uznawać i realizować), a Polska stanie się 10. już w przeciągu około trzech miesięcy” – zapowiada Natalia Żylińska-Puta, ekspertka ds. cyfryzacji usług w ochronie zdrowia z Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności w Komisji Europejskiej.

„Spodziewam się, że od końca tego roku lub od początku przyszłego roku polscy pacjenci będą mieć dostęp do swoich e-recept, kiedy będą za granicą i będą mogli normalnie je tam zrealizować, pokazując swoje dokumenty tożsamości” – dodaje.

Ekspertka informuje też, co konkretnie znajduje się na takiej unijnej e-recepcie. Są tam m.in.: dane pacjenta (imię i nazwisko, rok urodzenia), dane dotyczące lekarza, który przepisał receptę (m.in. jego dane adresowe), dane dotyczące produktu medycznego, którego recepta dotyczy, a także informacje dotyczące jego dawkowania /sposobu stosowania i okresu ważności recepty. E-recepta po zrealizowaniu będzie też zawierać dane dotyczące wydania leku, które będą przekazane do kraju, z którego pochodzi dany pacjent.

Jak będzie wyglądało to w praktyce?

Będąc za granicą i potrzebując pilnie wykupić przepisaną wcześniej przez lekarza receptę, szukamy w Internecie apteki, która jest połączona z systemem „Moje zdrowie @ UE” (My Health @ EU). Udając się do tej apteki, okazujemy farmaceucie nasz dowód osobisty, który w oparciu o dane w systemie będzie mógł pobrać odpowiednie dokumenty i wydać leki.

„Jeżeli w jakimś kraju leki o danej nazwie handlowej nie istnieją, to zostaną nam wydane inne leki zawierające tę samą substancję czynną” – tłumaczy Natalia Żylińska-Puta, podkreślając, że system ten sprawdził się już w dziewięciu krajach a łącznie w ramach takiej transgranicznej współpracy zrealizowano już ponad 21 tys. e-recept.

Historia choroby podąży za pacjentem również za granicę

Rozwijany przez UE system MyHealth@EU umożliwia także transgraniczną wymianę kart pacjenta, jak również i innych, oryginalnych dokumentów medycznych. Polska po spełnieniu odpowiednich wymogów technicznych i organizacyjnych będzie sukcesywnie włączać się także do tego rodzaju cyfrowych usług transgranicznych.

Karty pacjenta mają zawierać podsumowanie najważniejszych danych dotyczących zdrowia, w tym m.in. naszych alergii, szczepień, wszczepionych nam implantów, przyjmowanych leków na choroby przewlekłe, etc. Dzięki temu lekarze na terenie UE w razie potrzeby otrzymają niezbędne, przetłumaczone dane, co zdecydowanie ułatwi im diagnozę oraz leczenie pacjenta.

„Planujemy w przyszłości możliwość wymiany tłumaczonych i ustrukturyzowanych dokumentów dotyczących wyników laboratoryjnych, obrazowania medycznego i kart wypisu szpitalnego. Zaczęliśmy w tym roku pracować także nad wdrożeniem pilotażu umożliwiającego nasz własny dostęp do danych: czy to przez aplikacje mobilne czy też przez internetowe konta pacjenta” – wyjaśnia Natalia Żylińska-Puta. Jak podkreślała, dzięki temu systemowi będziemy mogli zrobić dobry użytek ze swojej dokumentacji medycznej, gdy będziemy przebywać za granicą i zajdzie tam konieczność skorzystania z pomocy lekarza.

źródło: Rynekzdrowia.pl