Coraz bliżej ustawy o zawodzie farmaceuty

 8 minut

armaceutka i pacjentka w aptece

Jakie problemy i potrzeby widzą ci, którzy powinni je znać lepiej niż ktokolwiek inny, czyli przedstawiciele samorządu zawodowego? Tomasz Leleno, rzecznik prasowy NRA, zwraca uwagę, że ustawa o zawodzie jest kluczowa z perspektywy niezależności farmaceutów zatrudnionych w aptekach.

– Niestety, dziś w wielu placówkach liczy się przede wszystkim realizacja celów sprzedażowych, a więc nastawienie na wynik. W tych aptekach farmaceuci rozliczani są głównie z wartości paragonów i sprzedaży przykasowej. Tymczasem farmaceuta powinien mieć czas na rozmowę z pacjentem, w efekcie której ten drugi powinien nabyć jedynie potrzebne leki – mówi. – W naszym przekonaniu ustawa powinna w jasny i czytelny sposób określać zadania farmaceuty, między innymi w kontekście wyzwań wynikających z wprowadzenia do aptek opieki farmaceutycznej. Wielu farmaceutów uważa, że realizuje już zadania w tym zakresie jednak system prawny nie doprecyzował tego obszaru wystarczająco szczegółowo. Należy więc określić, czy miejscem prowadzenia takich usług zdrowotnych będzie apteka, przychodnia, czy też oddział szpitalny.

Jedni zastanawiają się, w jaki sposób ustawodawca miałby wpłynąć na pracodawców, by powściągnąć ich nastawienie na sprzedaż i pytają, jak będzie to zapisane w ustawie? Inni przestrzegają przed zbytnim sformalizowaniem zadań stawianych przed farmaceutami, szczególnie właśnie w zakresie opieki farmaceutycznej. – Zbyt dużo zapisów i szczegółów na poziomie ustawy zwykle utrudnia działania w praktyce – przyznaje jeden z przedstawicieli środowiska akademickiego. – Najwyższy czas, aby farmaceuci zaczęli zastanawiać się „na poważnie” czy w ogóle chcą opieki w aptekach i wszystkich związanych z tym konsekwencji, takich jak chociażby odpowiedzialność za farmakoterapię, bez tego żadne zapisy niczego nie zmienią – dodaje.

Piotr Merks zwraca z kolei uwagę, że w ustawie należy przede wszystkim zdefiniować termin „opieka farmaceutyczna”. – Wystarczy, aby zostało określone, jakie czynności są opieką farmaceutyczną, żeby wreszcie przestać się bać jej realizacji w aptekach – uważa.

Tymczasem właściciele aptek zastanawiają się, czy jeśli mocą ustawy zostaną zobligowani do prowadzenia opieki farmaceutycznej w swoich placówkach, to czego konkretnie się od nich będzie wymagać i kto im za wypełnienie tych zadań zapłaci?

– Jeśli będę musiała stworzyć bazę danych pacjentów i wygospodarować dodatkowe pomieszczenie na rozmowy z nimi, to poniosę wydatki – mówi farmaceutka, właścicielka rodzinnej apteki w małym mieście na Kujawach. I dodaje, że to, co już dziś robi, można nazwać opieką farmaceutyczną: – Znam większość moich pacjentów i staram się odpowiadać na ich pytania, pomagać im. Jeśli mam jakąś wątpliwość, zdarza się, że dzwonię do lekarza, który wypisał receptę, bo się znamy – przyznaje.

– Dziś farmaceuta nie ma prawa zadzwonić do lekarza, aby ten udzielił mu informacji na temat stanu zdrowia pacjenta, gdyż nie ma w tym zakresie odpowiednich regulacji – przyznaje Tomasz Leleno. – Istotną rzeczą jest m.in. opisanie relacji pacjent-farmaceuta oraz zasad tworzenia i udostępniania dokumentacji medycznej.

Choć wydaje się, że farmaceuci mają najwięcej wątpliwości i oczekiwań co do tego, jak w ustawie wyglądać będzie sprawa opieki farmaceutycznej, jest wiele innych tematów, które mogą i powinny zostać w tym dokumencie opisane. To m.in. pozycja farmaceuty szpitalnego w systemie ochrony zdrowia czy kwestia szkoleń zawodowych. – W tej drugiej sprawie środowisko akademickie i samorząd aptekarski różnią się w opiniach – mówi Piotr Merks. – Patrząc na uznane wzorce światowe wydaje się, że szkolenia powinny mieć charakter bardziej praktyczny, a mniej akademicki.

Jak będzie w Polsce? Tego powinniśmy się dowiedzieć w ciągu najbliższych miesięcy.

***

Jak jest na świecie?

W wielu krajach od lat funkcjonuje opieka farmaceutyczna, farmaceuta wypełnia więc związane z nią powinności. Łączy się to często z dużą samodzielnością i wykorzystywaniem wiedzy i umiejętności, jakie zdobywa on podczas studiów i w czasie codziennej pracy.

Wielka Brytania – farmaceuta po przejściu odpowiedniego szkolenia, może wypisać pacjentowi receptę, ale jedynie w uzasadnionym przypadku, np. jeśli pacjent źle się poczuje i nie będzie miał przy sobie leku. Za swoje błędy farmaceuta ponosi odpowiedzialność, musi więc mieć wykupione stosowne ubezpieczenie. Odpowiedzialność jest tym większa, że kontroluje on pracę techników, którzy są zatrudniani w angielskich aptekach.

USA – prawa i obowiązki farmaceutów są różne w zależności od stanu. W niektórych stanach farmaceuci mogą wypisywać recepty, a nawet kierować pacjentów na badania. Są więc ważnym ogniwem w systemie ochrony zdrowia. Muszą co roku odbywać kursy, żeby ich wiedza była aktualna. Mogą powoływać się na klauzulę sumienia.

Kanada – rola, jaką odgrywa farmaceuta w systemie, częściowo zależy od tego, w jakiej prowincji pracuje. Niektórzy mogą więc wypisywać recepty albo wykonywać szczepienia. Farmaceuci kanadyjscy są też fachowym wsparciem dla osób starających się rzucić palenie czy schudnąć.

Strony: 1 2