Skrót informacji
Obowiązujące regulacje prawne nie dają farmaceutom uprawnień do ustalania przysługującego poziomu odpłatności za leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyroby medyczne – podkreśla Wiceminister Zdrowia, Maciej Miłkowski w odpowiedzi na petycję nt. ustalenia w aptece prawa do refundacji leku na podstawie przedstawionej przez pacjenta dokumentacji medycznej – donosi serwis Pulsmedycyny.pl.
„Pacjent ma prawo do refundacji danego leku, który został wypisany na 100%, jeśli udowodni w aptece rozpoznanie w zdarzeniu medycznym lub na podstawie historii choroby lub kart informacyjnych ale także inne leki na dane schorzenie, któremu pacjentowi wcześniej wypisano lek z refundacją”.
We wrześniu odpowiedzi na petycję udzielił Wiceminister Zdrowia, Maciej Miłkowski. Jak wytłumaczył, jedynymi podmiotami systemu opieki zdrowotnej, które mają prawo do określania stanu klinicznego pacjenta, wyboru optymalnej terapii i zalecania leczenia, w tym wystawiania recept na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyroby medyczne, są lekarze i lekarze dentyści.
„Jeśli pacjent, w ocenie lekarza, spełnia wskazane kryteria zawarte w obwieszczeniu lub w przypadku leków refundowanych w kategorii we wszystkich zarejestrowanych wskazaniach na dzień wydania decyzji w dokumencie Charakterystyki Produktu Leczniczego, to wystawia receptę na lek refundowany z uwzględnieniem dedykowanego mu poziomu odpłatności. Jeśli lek będzie stosowany u pacjenta poza zakresem wskazań objętych refundacją, które zdefiniowane są w przedmiotowym obwieszczeniu, lekarz wystawia receptę pełnopłatną” – odpowiada Miłkowski.
„Apteka dla Aptekarza 2.0" – nowe przepisy zaczęły obowiązywać
Sierpniowe notowania sprzedaży aptecznej