Uczeni, których badania opisuje serwis Onet.pl, postanowili znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego akurat 36,8? Jedno z badań nad zarazkami grzybiczymi wykazało, że przy każdym stopniu Celsjusza spada zagrożenie zarażeniem o 6 proc. Kolejne badania pokazały, jak zachowuje się organizm w walce z zarazkiem, kiedy temperatura ciała waha się między 30 a 40 st. Okazało się, że wysoka temperatura jest lepsza w zwalczaniu zarazków, jednak wymaga dużo pożywienia i energii, by ją utrzymać. Optymalną opcją zdaje się być 36,7, czyli o włos o tej, którą uznajemy za „normalną”.
źródło: Onet.pl
Zlokalizowano ośrodek niepokoju
Ostrygi na zdrowie