W trakcie badania gastroskopowego zwykle pobierany jest wycinek do testu ureazowego niezbędnego w diagnostyce zakażenia Helicobacter pylori.
Przez ponad 2 tygodnie przed takim badaniem nie należy przyjmować antybiotyków, preparatów bizmutu ani leków z grupy IPP. Dotyczy to także innych metod rozpoznawania zakażenia H. pylori, takich jak: badanie histopatologiczne wycinka w trakcie gastroskopii, testy oddechowe oraz testy wykrywające antygeny H. pylori w kale[1]. Przyjmowanie tych leków może wpłynąć negatywnie na czułość badań w kierunku zakażenia H. pylori i doprowadzić do uzyskania wyników fałszywie ujemnych.
Jednak w trakcie oczekiwania na termin badania gastroskopowego pacjenci często odczuwają silne dolegliwości związane z nadprodukcją kwasu i niejednokrotnie łamią zakaz przyjmowania IPP, a czasami dochodzi nawet do odkładania gastroskopii. H2-blokery i leki zobojętniające nie mają istotnego wpływu na wyniki badań w kierunku zakażenia Helicobacter pylori [1].
Zaletami H2-blokerów są szybkość działania (maksymalny efekt w 2−3 h po podaniu doustnym) i możliwość stosowania ich na żądanie. Famotydyna hamuje produkcję kwasu solnego i wywołuje bardziej długotrwały efekt niż leki zobojętniające, ponieważ zmniejsza kwaśność soku żołądkowego przez 10–12 h.
Piśmiennictwo
1. Adrych K, Solnica B, Rożynek E et al. Interna Szczeklika 2024/25. Mały podręcznik. Praca zbiorowa. Medycyna Praktyczna,
Kraków 2024