Zima sprzyja opryszczce

 4 minuty

autorka: lek. Małgorzata Marcinkiewicz
dermatolog

Znali ją już starożytni Grecy, wspominał o niej Hipokrates. Opryszczka, o której mowa, towarzyszy ludzkości od dawien dawna. Chorobę wywołują wirusy z rodziny Herpes – ludzkie wirusy herpes typu 1 i 2 (z ang. human herpesviridae: HHV-1 i HHV-2) znane pod nazwą wirusów opryszczki pospolitej HSV-1 i HSV-2. Nazwa pochodzi od greckiego słowa herpeton, czyli pełzać z uwagi na charakterystyczne szerzenie się zakażenia, na co zwrócono uwagę już w starożytności.

Do zakażenia dochodzi w wyniku bezpośredniego kontaktu z wydzieliną zawierającą cząstki wirusa. Całowanie czy picie z tej samej butelki może przyczynić się do przekazania infekcji wirusem. Patogen wnika najczęściej do organizmu w miejscu uszkodzenia naskórka lub błony śluzowej, gdzie dochodzi do powstania zmian skórnych. Wykwity obserwuje się głównie na granicy skóry i błony śluzowej, najczęściej nad górną wargą, choć zakażenie może dotyczyć także rogówki i spojówki oka, a także błony śluzowej jamy ustnej i nosa.

Zmiany skórne są charakterystyczne. Obserwuje się drobne pęcherzyki z rumieniową otoczką, które często ulegają zgrupowaniu. Pęcherzyki szybko jednak pękają. Powstają nadżerki ze strupkami. Zmiany goją się bez pozostawienia blizn w ciągu kilku dni. Co ciekawe, przed pojawieniem się pierwszych pęcherzyków chorzy zgłaszają miejscową przeczulicę wyrażoną jako odczucie pieczenia czy swędzenia.

Zakażenie wirusem opryszczki pospolitej utrzymuje się całe życie i przebiega z okresami nawrotów i remisji. Pierwszy atak opryszczki jest zwykle gwałtowny i bardzo bolesny. Nawroty nie sprawiają zaś takich dolegliwości. Wywoływane są przez różne czynniki: choroby przebiegające z gorączką i choroby zakaźne, stres, uraz mechaniczny, immunosupresję, krwawienie miesięczne u kobiet, niską lub wysoką temperaturę otoczenia, a także przez ekspozycję na promieniowanie słoneczne. Dlatego w okresie zimowym, gdy temperatury są zmienne, należy zadbać o odpowiednie ubranie, by nie narażać się na przegrzanie czy wyziębienie.

Strony: 1 2