Jak naturalnie pobudzić laktację u kobiet karmiących?

 7 minut

Dieta i leki
Osobnym zagadnieniem jest odpowiednia dieta matki karmiącej oraz przyjmowanie przez nią preparatów farmaceutycznych. Większość matek wie, że spożywanie niektórych pokarmów może powodować u dziecka zaburzenia trawienia lub niechęć do ssania pokarmu. W przypadku zgłaszania przez kobietę takich problemów, farmaceuta powinien zapytać czy nie spożywała ona roślin z rodziny Brassicaceae lub z rodzaju Allium. Pacjentki zapewne pamiętają, by nie jeść cebuli, jednak niekoniecznie muszą zwracać uwagę na takie rośliny jak czosnek niedźwiedzi, który od nie- dawna dostępny jest w sprzedaży. Rośliny takie stanowią nowość w naszej diecie i nie sposób przewidzieć ich wpływu na ustrój kobiety karmiącej oraz jej dziecka. Wiemy, że całe rodziny czy rodzaje botaniczne charakteryzują się występowaniem pewnych związków chemicznych. W przypadku roślin z rodzaju Allium są to olejki siarkowe, allina czy powstająca z niej allicyna. Mleko kobiet które spożywają cebulę, pory czy czosnek zwyczajnie nie smakuje dzieciom i z tej przyczyny mogą one wykazywać niechęć do ssania mleka. Oczywiście nie każde dziecko będzie reagowało na taki smak negatywnie, podobnie jak nie każde będzie miało zaparcia po zjedzeniu przez mamę czekolady.

W trakcie karmienia piersią powinno się unikać stosowania leków. Jednak, jeśli zachodzi taka potrzeba, lekarz prowadzący na pewno przepisze takie preparaty, które nie zagrażają zdrowiu dziecka. Należy natomiast zachować szczególną ostrożność w przypadku samoleczenia. Tu nieodzowna jest konsultacja z farmaceutą, który zaleci odpowiedni preparat. Odnosi się to również do preparatów, które wspomagają naturalny proces laktacji. Jeśli kobieta potrzebuje takiego preparatu, to powinna się udać do apteki, a nie do sklepu spożywczego, gdyż tylko w aptece uzyska fachową poradę i zostanie jej wydany odpowiedni farmaceutyk. Sytuacja w której znajduje się pacjentka, jest na tyle poważna, że nie ma w niej miejsca na eksperymenty i słuchanie rad koleżanek. Żadna matka nie chce przecież eksperymentować na własnym dziecku.

Surowce roślinne wspomagające laktację
Sprawdzonymi surowcami roślinnymi stosowanymi w celu pobudzenia laktacji, których stosowanie wynika nie tylko z badań, ale również z wieloletniej praktyki, są: owoce kopru włoskiego (Foeniculi fructus) oraz owoce biedrzeńca anyżu (Anisi fructus). Surowce te bogate są w olejek eteryczny z głównym składnikiem anetolem. Anetol jest związkiem z którego powstaje dianetol – substancja o aktywności estrogennej. Występuje on naturalnie w olejkach wymienionych roślin, jednak podczas przechowywania jego zawartość się zwiększa. Istnieją liczne dowody na skuteczność olejku kopru włoskiego i olejku biedrzeńca anyżu w stymulowaniu laktacji oraz na bezpieczeństwo ich stosowania (oczywiście w odpowiednich dawkach). Sugeruje się, że za tą aktywność odpowiedzialne są właśnie fitoestrogeny, które stymulują wzrost tkanki piersi. Omawiając rośliny, które mogą być pomocne w stymulowaniu laktacji, należy wspomnieć o melisie lekarskiej (Melissa officinalis). Pamiętajmy, że nadmierny stres czy niepewność mogą skutecznie ograniczyć wypływ mleka z gruczołów piersiowych. W takiej sytuacji bezpiecznym rozwiązaniem będzie podanie kobiecie naparu z liści melisy (Melissae folium). Preparaty na bazie liścia melisy mają również tę zaletę, że wykazują działanie spazmolityczne w obrębie przewodu pokarmowego, zapobiegając kolkom i wzdęciom. Jeśli więc połączymy liść melisy z owocami kopru włoskiego i biedrzeńca anyżu, otrzymamy doskonale przemyślany preparat, który efektywnie i bezpiecznie wspomoże kobietę w karmieniu jej dziecka.

Strony: 1 2