MZ i NFZ przekazały zalecenia ws. koronawirusa oddziałom zakaźnym w Polsce

 3 minuty

laborant trzema probke

źródło: Forsal.pl / Onet.pl / Politykazdrowotna.com

Resort zdrowia informuje, że osoby, które w ciągu ostatnich 14 dni były w Chinach lub miały kontakt z osobą, która tam przebywała i mają objawy, takie jak temperatura ciała powyżej 38 stopni oraz kaszel i duszność, powinny zgłosić się do szpitalnego oddziału chorób zakaźnych, najbliższego dla ich miejsca zamieszkania.

Zalecenia przewidują m.in., że skierowanie w przypadku spełniania powyższych przesłanek nie jest wymagane. Na stronie ministerstwa opublikowano we wtorek 29.01 br. wykaz oddziałów zakaźnych, do których pacjenci w uzasadnionych przypadkach powinni się zgłaszać.

Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz przypomina, że w Polsce trwa sezon wzmożonej zachorowalności na grypę. „Stąd też prośba o spokój i wstrzemięźliwość w wydawaniu pochopnych sądów odnośnie możliwego wystąpienia przypadku zarażenia koronawirusem” – wskazał. Zaznaczył, że grypy również nie można lekceważyć. W przypadku pojawienia się objawów grypowych takich jak: temperatura ciała powyżej 38 stopni, ogólne złe samopoczucie, bóle mięśni i stawów, kaszel, katar i duszność – zalecana jest wizyta u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Jak donosi portal Onet.pl, wirus, który po raz pierwszy został wykryty w chińskim mieście Wuhan, zabił do tej pory 106 osób. Potwierdzono też ponad cztery tysiące przypadków zakażenia. W całych Chinach obowiązuje zakaz przemieszczania się i wyjazdów zagranicznych zorganizowanych grup.

Przypadki zakażenia wirusem zanotowano już w Europie – we Francji i w Niemczech. Ministerstwo zdrowia akcentuje, że dotychczas w Polsce nie stwierdzono żadnego przypadku osoby zarażonej koronawirusem. Mimo to, jak podaje portal Politykazdrowotna.com, trzech pacjentów pozostaje pod stałą obserwacją inspekcji sanitarnych. Główny Inspektor Sanitarny apeluje jednak o zachowanie spokoju i wystrzeganie się paniki.

Początkowe objawy zakażenia tym wirusem to gorączka i suchy kaszel, po tygodniu mogą się pojawić zaburzenia układu oddechowego, wymagające leczenia szpitalnego. Koronawirus wywołuje zapalenie płuc, które w niektórych przypadkach bywa śmiertelne.