Grafenowa matryca opracowana na UW ma pomóc w monitorowaniu stanu zdrowia pacjentów

 4 minuty

laborantka w laboratorium trzyma pipete

Amerykańska firma z sektora nowoczesnych technologii medycznych podpisała umowę licencyjną na patent, będący własnością Uniwersytetu Warszawskiego. Patent obejmuje nowatorską technologię produkcji matrycy grafenowej. Wynalazek może być wykorzystany w konstrukcji biosensora, monitorującego stan zdrowia pacjentów – informuje serwis Naukawpolsce.pap.pl.

Nowa generacja biosensora

Firma Biometryks LLC planuje zrewolucjonizować nieinwazyjną diagnostykę oraz monitorowanie pacjentów z chorobami przewlekłymi poprzez wykorzystanie w swoim sensorze matrycy grafenowej, która jest kluczowym elementem tego urządzenia – poinformował Uniwersytecki Ośrodek Transferu Technologii UW w przesłanym komunikacie.

Na pierwszym etapie projektu Biometryks opracuje nieinwazyjną technologię do oznaczania i analizy biomarkerów w pocie. Sensor przyklejony do skóry pacjenta będzie mógł działać przez kilka tygodni i na bieżąco analizować parametry potu. Dane z pozyskanych pomiarów będą w czasie rzeczywistym analizowane w chmurze przez algorytm sztucznej inteligencji. Wyniki analizy udostępniane będą na smartfonie pacjenta w aplikacji, jak również będą mogły zostać przesłane lekarzowi. W aplikacji pacjent znajdzie spersonalizowane, dopasowane do bieżącego stanu zdrowia zalecenia dotyczące zdrowego trybu życia.

Wysoka stabilność działania

Jak podano w komunikacie, matryca grafenowa została opracowana przez twórców z Wydziału Chemii UW pod kierunkiem dr Barbary Kowalewskiej.

„To pierwsza na świecie matryca wykazująca na tyle wysoką stabilność, by można ją było wykorzystać w rozwiązaniach medycznych. Zastosowanie grafenu pozwoliło uzyskać bezkonkurencyjne parametry transmisji danych pozyskiwanych przez projektowane biosensory” – wskazano.

„Matryca grafenowa jest efektem wieloletnich badań naukowych nad układami mogącymi stanowić element biosensora. Nawiązanie współpracy z firmą Biometryks oraz kontynuacja badań ma istotne znaczenie dla społeczeństwa i jest odpowiedzią na zmiany, jakie zaszły w medycynie. Praca w interdyscyplinarnym zespole pozwoli stworzyć szeroką gamę zaawansowanych technologicznie urządzeń do oznaczania różnych substancji podczas monitorowania wielu chorób i będzie służyć zarówno lekarzom, jak i samym pacjentom” – powiedziała dr Kowalewska, cytowana w komunikacie.

Wgląd w dane dla pacjenta i lekarza

Zawarta umowa licencyjna umożliwi kontynuowanie prac badawczych i rozwojowych nad innowacyjną i nieinwazyjną technologią diagnostyczną. Rozwiązanie firmy Biometryks, roboczo nazwane Biometryks B1, poza sensorem grafenowym, będzie zawierało aplikację – dla pacjenta i oddzielną dla lekarza. W ten sposób lekarz będzie miał możliwość wglądu do danych diagnostycznych, by móc możliwie najwcześniej podjąć decyzję, na przykład o wskazaniu do pogłębienia diagnostyki lub o podjęciu leczenia pacjenta.

Rewolucja w diagnostyce

„Współpraca środowiska naukowego i biznesowego zaowocuje powstaniem sensora, który dokona rewolucji we wczesnej diagnostyce oraz monitorowaniu pacjentów z chorobami przewlekłymi. Takiej technologii nie ma jeszcze nikt. Dzięki innowacyjnemu rozwiązaniu Biometryks poprawi jakość życia pacjentów na całym świecie” – podsumował dr n. med. Kris Siemionow, prezes zarządu Biometryks LLC, cytowany w komunikacie.

Dr hab. inż. Przemysław Dubel p.o. dyrektora Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii UW ocenił, że współpraca uczelni z amerykańską firmą zajmującą się wysokimi technologiami medycznymi dowodzi jakości wynalazków opracowywanych przez naukowców z UW.

„Mam wielką nadzieję, że dokonane odkrycie wkrótce znajdzie zastosowanie na globalnym rynku jako innowacyjna forma profilaktyki i diagnostyki milionów pacjentów” – dodał.

źródło: Naukawpolsce.pap.pl