Epizod depresyjny, depresja czy choroba dwubiegunowa?

 6 minut

Charakterystyczne dla stanów depresyjnych jest uczucie niepokoju i fantazje o nadchodzącym zagrożeniu. Mimo że nic się nie zmieniło w realnym życiu, istnieje poczucie nieustającego niepokoju i myśli, które mówią o zagrożeniu. Wszystkie powyższe objawy są charakterystyczne dla choroby jednobiegunowej, czyli depresji. Psychologia kliniczna rozróżnia jeszcze chorobę – tzw. dwubiegunową maniakalno-depresyjną, w przypadku której stany obniżonego nastroju są składową choroby. Tu dochodzi do wymiany depresji i manii, czasem pojedynczy stan trwa kilka miesięcy, czasem co kilka dni odbywa się zmiana. Zdarzają się nawet przypadki, że w ciągu dnia pacjent może być raz maniakalny raz depresyjny. Mania objawia się nadruchliwością, wyraźnym pobudzeniem w działaniu i mówieniu, splątaniem w myśleniu, co skutkuje bezrefleksyjnym działaniem, braniem na siebie zbyt dużej ilości obowiązków, którym trudno jest podołać i wywiązać się ze zobowiązań. Po takiej fazie przychodzi czas depresji, czyli obniżonej ruchliwości, spadku witalności, myśli, że nic się nie uda i nic nie wyjdzie.

W zależności od nasilenia objawów i długości trwania przybiera się odpowiednią taktykę działania i konkretne środki zaradcze. Jeśli jest to epizod depresyjny, czyli chwilowe obniżenie nastroju, wystarczy skorzystać z pomocy farmaceuty i wybrać pomoc bez recepty. Jeśli jednak pacjent wyraźnie nie radzi już sobie ze światem swoich przeżyć, powinien udać się do psychiatry i skonsultować z nim swoje objawy. W takim przypadku korzystanie z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej jest idealnym rozwiązaniem. Psycholog może pomóc zrozumieć, co się dzieje, psychiatra zaś pomoże w wyciszeniu emocji na poziomie neurobiologicznym, tak aby możliwa była praca psychologiczna. W przypadku choroby dwubiegunowej jedynie dzięki stałemu kontaktowi z psychiatrą i psychoterapeutą możliwe jest normalne funkcjonowanie i szansa na rozwój w społeczeństwie.

Dzięki dynamicznie rozwijającej się nauce i badaniom nad depresją możliwe już jest przeżywanie trudnych emocji przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniej jakości życia. Oczywiście nie znaczy to, że mamy zaprzeczać trudnościom, jakie wyznacza nam codzienność. Wręcz przeciwnie – istotą życia w świadomości jest kontakt z uczuciami, które się przeżywa, rozumienie ich i integrowanie. Dopiero wtedy możliwa jest profilaktyka oraz większa dbałość o życie psychiczne.

Strony: 1 2