Apteka pod dobrą ochroną

 8 minut

Warto pamiętać!
Koszt ubezpieczenia apteki trudno jest oszacować abstrahując od konkretnego przypadku. Wpływ na wysokość składki ma zakres ubezpieczenia, wartość mienia, wysokość sumy gwarancyjnej (w przypadku OC) i inne czynniki. Z ubezpieczycielem da się negocjować, ale w dość wąskich ramach. Aby uzyskać zniżkę, można zapłacić całą składkę od razu bądź wykupić w tym samym towarzystwie inne ubezpieczenia, np. samochodu itp. Nie bez znaczenia dla wysokości składki jest też to, czy w aptece stosowane są zabezpieczenia przeciwpożarowe i przeciwkradzieżowe. W Internecie można trafić na kalkulatory składek, dzięki którym właściciel apteki teoretycznie powinien się dowiedzieć, ile pieniędzy musiałby przeznaczyć na ubezpieczenie swojego biznesu. Teoretycznie – bo zdarza się, że zamiast choćby orientacyjnej kwoty, po wpisaniu wymaganych danych użytkownik kalkulatora jest zapraszany na rozmowę z agentem ubezpieczeniowym.

***

W opinii kierowników aptek:

mgr farm. Marek Petelski
kierownik apteki w Gdańsku
Uważam, że każdy, kto posiada własną aptekę, powinien mieć ubezpieczenie od włamania, kradzieży czy powodzi. Dodatkowo w swojej aptece posiadam polisę na wypadek zniszczenia szklanych mebli. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również ubezpieczenie od utraty recept, które są przecież ważnymi dokumentami dla apteki. Poza tym cały personel apteczny posiada w mojej aptece ubezpieczenie od niewłaściwego wydania lub przygotowania leku robionego, dzięki czemu w przypadku wystąpienia takiej sytuacji koszt błędu zostaje pokryty przez ubezpieczyciela. Z moich rozmów z koleżankami i kolegami po fachu wynika jednak, że nie wszyscy farmaceuci gotowi są uiścić niewielką roczną składkę, aby przenieść odpowiedzialność finansową poniesionych strat na firmę ubezpieczeniową. Oferta firm ubezpieczeniowych jest aktualnie bardzo szeroka i nie uważam, żeby czegoś brakowało w ofertach dla farmaceutów. Moim zdaniem są one „skrojone na miarę”.

mgr farm. Andrzej Ostrowski
kierownik apteki w Łodzi
Polisa ubezpieczeniowa OC dla farmaceuty jest niezwykle korzystną propozycją dla aptekarza, który wykonuje bardzo odpowiedzialny zawód. Zmniejszenie ryzyka działalności zawodowej jest szczególnie przydatne w przypadku posiadania technika farmaceutycznego na stażu, kiedy to znacznie częściej może dojść do pomyłki przy wydawaniu leku lub poradnictwie farmaceutycznym niż w przypadku pracownika bardziej doświadczonego. Takie sytuacje nie są na szczęście zbyt częste, ale mimo wszystko zdarzają się. W tym przypadku każdy nasz pracownik może sobie wykupić indywidualną polisę. Moja apteka zaopatruje pacjentów nie tylko w leki i suplementy diety, ale również w niektóre środki ortopedyczne i pieluchomajtki refundowane, dlatego musiałem skorzystać z dodatkowej klauzuli w polisie ubezpieczeniowej apteki. Najczęstszymi zdarzeniami związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą są np. potknięcia się pacjentów na świeżo umytej śliskiej podłodze. Na szczęście najczęściej nie kończą się one ze szkodą dla zdrowia pacjenta. Odnośnie błędów w wydaniu leków najważniejszym czynnikiem mogącym szybko naprawić wyrządzoną szkodę pacjentowi, jest sprawdzanie recept przez kierownika apteki co najmniej raz dziennie. Wiem, że niektórzy farmaceuci wykupują sobie również rozszerzoną polisę OC z tytułu sporu z właścicielem apteki jako pracodawcą.

mgr farm. Agnieszka Matejuk
kierownik apteki w Warszawie
Ubezpieczając aptekę i personel apteczny, należy zwrócić uwagę na pełen pakiet, jaki gwarantuje nam ubezpieczyciel. Musimy pamiętać o tym, że należy nam się nie tylko typowa polisa odpowiedzialności cywilnej za dokonane błędy zawodowe, ale również ubezpieczenie na pokrycie kosztów utylizacji leków, które mogą zostać zniszczone wskutek nieszczęśliwych wypadków (np. pożar czy zalanie). Nauczona doświadczeniem w poprzedniej pracy ubezpieczając aptekę, zwracałam także uwagę na pokrycie przez polisę strat finansowych w przypadku ewentualnego zagubienia ważnych dokumentów potrzebnych do refundacji leków. Wiem, że nie jest to rzadki problem w aptekach. Ubezpieczyciel gwarantuje czasem również pomoc prawną w wielu kwestiach związanych z roszczeniami pacjentów wobec aptek. Znam przypadek pacjentki oskarżającej farmaceutkę o sprzedaż dermokosmetyku ze zbliżającym się terminem ważności, który wywołał u niej reakcję alergiczną. Po dokładnym wyjaśnieniu sprawy okazało się jednak, że to pewien szczególny składnik, a nie produkt rozkładu preparatu był odpowiedzialny za wywołanie uczulenia. Sprawa jednak wymagała konsultacji prawniczej po stronie ubezpieczyciela polisy OC farmaceutki. Dzięki fachowej poradzie prawnej stwierdzono brak zasadności roszczenia pacjentki. Warto jednak pamiętać o tym, że posiadanie polisy OC nie chroni aptekarza przed wytoczeniem mu przez pacjenta procesu w sądzie cywilnym, np. z powodu złego wydania leku na receptę lub niepoprawnego przygotowania leku recepturowego.

Strony: 1 2